Droga Millie,
Mam kilku kumpli, którzy świętują pół urodziny ich dzieci, a niektórzy z nich mają nawet sesje zdjęciowe i ciasta. Dzień nadszedł i odszedł po ciebie, nie ma wielkich uroczystości, ale to nie znaczy, że nie zauważyłem tego w mojej głowie i pomyślałem, jak szalone jest życie, że siedziałeś między pierwszym a drugim urodzinami. Chociaż mówię, że pamiętam, że jesteś mały, też nie. To wszystko jest rozmycie, a teraz ta bardzo niezależna i aktywna wersja ciebie jest wszystkim, co naprawdę wiem. Twoja osobowość nadal jest tym, czym zawsze była: uparta, silna, łatwa i niezależna. I staje się coraz bardziej widoczne.
Chcesz być na zewnątrz przez cały dzień, każdego dnia. Ciepło na Florydzie osiągnęło nie do zaakceptowany etap, w którym nawet jeśli jesteśmy o 8 rano, obficie się pocim (i tak naprawdę się nie pocam!). Nie obchodzi cię to i to wszystko, co chcesz zrobić. W ciągu dnia biegniesz do tylnych drzwi i mówisz „Bok! Strona!” Błagając, żeby wyjść. Kiedy jadę obok parku i nie przestań, co w jakiś sposób możesz zauważyć, płaczesz w niekontrolowany sposób. Szczerze mówiąc, rzadko płaczesz i kiedy to się wydarzyło, pomyślałem, że coś jest z tobą poważnie nie tak, jakby twój palec był ściśnięty w fotelu samochodowym. Zatrzymałem się i wyszedłem, żeby cię sprawdzić, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że zdenerwował cię na najgłębszym poziomie, na którym odważyłem się jechać obok parku i nie zatrzymać się, żebyś się wydostał. Huśtawka jest nadal Twoim ulubionym, ale nie martw się wchodząc do dużych slajdów. Najczęściej chcesz upuścić patyki i inne rzeczy w dół zjeżdżalni, a następnie zjeść z zjeżdżalni, albo wspinać się z zestawu do gry. Chcesz także wspinać się na drzewa.
Nie martwisz się o wodę, która jest zarówno świetna, jak i przerażająca, szczególnie mieszkając gdzieś jak Południowa Floryda. Właśnie zaczęliśmy z tobą pływać (później niż pierwotnie chciałem) i do tej pory uwielbiasz to! Pomyślałem, że zrobisz to – masz obsesję na punkcie kąpieli i basenu. Chodziłem tam iz powrotem, jakie lekcje dla ciebie chciałem i skończyłem z czymś bardziej tradycyjnym. Wszyscy śmieją się ze mnie i twojego tatusia, ponieważ byliśmy konkurencyjnymi pływakami – pomyślałbyś, że nauczylibyśmy się pływać sami. Ale o wiele łatwiej jest mieć kogoś, w których nieuchronnie byłbym dla ciebie zbyt łatwy. Musimy zostać w środku i obserwować stamtąd, a ta bariera była już wystarczająca, aby praktycznie się wyrzucić – nie sądziłem, że jestem tą mamą, ale oto jestem. Jednak jesteś w porządku. Żadnych łez, świetnie i zawsze rozśmieszają mnie, ponieważ przewiduję rzeczy, które po prostu się z tobą nie wydarzy. Jesteś uparty i silny w wolności pokazy osobowości na lekcjach pływania, ponieważ pokazujesz zero zmartwień o wodzie i czasami nie podążasz za wskazówkami swojego instruktora. Odsuwasz się z boku ściany, gdy powinieneś trzymać się i tonąć na dno basenu, a następnie próbujesz pływać do swojego nauczyciela. Kiedy cię podnosi, zawsze myślę, że będziesz płakać, ale śmiejesz się. To zabawne i przerażające, jak wygodnie jesteś w wodzie, i pokazuje, jak silna jest twoja osobowość robić, co chcesz, nawet na nowych, niezniszczonych terytoriach, takich jak basen.
Mówiłeś o wiele więcej, a twoje słowa nadal są głównie zwierzętami i przypadkowymi, niezbyt-„użytecznymi” słowami. Nie prosisz o jedzenie ani określone przedmioty, po prostu mówisz mi o ptakach, deszcz, dzieciach i żółwiach. Kiedy jest jakieś zwierzę, których nauczyliśmy, warczy, ryczasz najgłośniejszy ryk w historii. W czasie opowiadania, kiedy czytają „Brown Bear”, twój niedźwiedź warczy inne dzieci. To urocze i przezabawne. Masz mieszankę słów zarówno angielskich, jak i niemieckich, co sprawia, że twój tata jest taki dumny (przeszedł od nazywania go Dada do Dadddddyyyy). Zacząłeś też nazywać mnie mamo i sprawia, że moje serce topnie się tak mocno, że zrobię wszystko, co chciałbyś w tym momencie!
Nie jesteś najbardziej przytulnym dzieckiem, ale kiedy wstajesz rano, pierwszą rzeczą, którą robisz, jest przyjście do naszego łóżka, aby pielęgniarki, a potem spędzić z nami czas. Uwielbiasz wskazać moje oczy, nos, usta, głowę i uszy. Następnie zrobisz to samo swojemu tatusiu, żeby go obudzić. Nasze łóżko jest jednym z twoich ulubionych miejsc i biegniesz tam przed drzemką, po drzemce i przed snem. Uwielbiam to, że czujesz się tak bezpiecznie i pocieszony w naszym domu i pokoju, i stało się to niektóre z moich ulubionych pory dnia, aby spróbować, abyś był wystarczający, aby przytulić się do ciebie w łóżku.
Ostatnie dwa miesiące były trochę szalone i, zgodnie z zwykle, trzymasz nas na nogach. Spędziliśmy trzy dni w placówce medycznej, ponieważ lekarze myśleli, że możesz mieć drgawki. Wszystko sprawdziło się w porządku i było to dla nas poczucie takiej ulgi – a ty, moje głupie dziecko, zgodnie z zwykle przypominając mi, że każda sytuacja jest tym, co z tego robimy. Sprawiłeś, że placówka medyczna poczuła się jak wakacje, z przyjemnością poznasz nowych ludzi i odkrywać korytarze, gdy nie byłeś podłączony do monitorów. Graliśmy w pokoju zabaw i zabraliśmy cię w wagon, który THaght był najfajniejszą rzeczą w historii. Ponownie przypomina mi się każdy problem zdrowotny, z którym się skończyłeś, ostatecznie, jak byliśmy szczęśliwi, a tak wielu innych nie. Nadal pracuję nad znalezieniem sposobu na oddanie, który jest bardziej znaczący niż to, co zrobiliśmy w przeszłości, i wierzę, że mogę coś wymyślić z powodu tej platformy i obiecać tobie i wszystkim, których zrobię.
Jestem pewien, że w tych listach tyle brakuje mi o tobie. Jest tak wiele drobiazgów, które sprawiają, że cię. Nadal staramy się żonglować pracą i życiem osobistym, aby spędzić z Tobą jak najwięcej czasu, jednocześnie wykonując naszą pracę. Uwielbiamy pracę i społeczność, którą zbudowaliśmy, i sprawia, że oboje czujemy się tak zadowoleni, że jesteśmy w stanie zapewnić Tobie i naszej małej rodzinie (i zespole!). Ale przez większość dni chcemy po prostu usiąść i bawić się z tobą i patrzeć, jak odkrywasz i odkrywasz. Dni czasami się powoli, ale czas mija tak szybko i nie chcemy przegapić. Obserwowanie, jak się uczysz czegoś nowego, co dzieje się codziennie, sprawia mi przyjemność, że nie mogę nawet o tym omówić. Jestem bardzo dumny z małego człowieka, w którym się stajesz. Jesteś kochający i cierpliwy wobec wszystkich ludzi, dociekliwy i życzliwy. Każdego dnia budzę się i nie mogę się doczekać, aby wysiąść z łóżka, sprowadzać cię do naszego łóżka, aby przytulić się i opowiadać historie oraz spędzać z tobą dzień.
Naprawdę cię kocham bardziej, niż wiedziałem, że było to możliwe.
Miłość,
Mama