i naprawdę wskazuję, że w najładniejszy możliwy sposób. Torba Diane von Furstenberg Grace Day to torba, którą z przyjemnością nazywam własną i regularnie nosić.
Jedną rzeczą, którą Diane von Furstenberg poprawnie zrobiła od samego początku z jej młodą linią torebki, jest upewnienie się, że wszyscy wiedzą, że jej projektanci mogą być kreatywni ze skórą. Jej Stephanie Hobo wyglądała jak łańcuchowa poczta z daleka, ale tak naprawdę była miękka i giętka, i nadal nie jestem do końca pewien, czy jej „dżinsowe” torby z ubiegłego sezonu zostały wykonane ze super faklą skóry, której zdołała mnie absolutnie oszukać ( oraz osoby wprowadzające materialne informacje dla kilku głównych sprzedawców internetowych), ale mam swoje podejrzenia. Ta torba udaje się znów dobrze to zrobić.
Ta torba służy jako nieco punkowa, o wiele bardziej nowoczesna alternatywa dla Tweedów Chanel-Reminsent, a kropki i zmienność wzorca są absolutnie kluczowe dla sukcesu projektu. Sukces jest duży: efekt jest neutralny, ale niezapomniany i założę się, że ukryłby normalne zużycie jak mistrz. Przejdź przez mecze UK za 830 USD.